W sprawie rozbitego radiowozu i dwóch nastolatek, które brały udział w wypadku, wciąż na światło dzienne wychodzą nowe fakty. Wiadomo, kto i dlaczego został zawieszony.
Przypomnijmy: Od 2 stycznia w ogólnopolskich mediach na tapecie jest wypadek radiowozu, w którym przewożone były dwie nastolatki. Policjanci zostali wezwani na interwencje dotyczącej pożaru. Po dotarciu na miejsce nie potwierdzili wcześniejszych informacji i zakończyli działania. W drodze powrotnej funkcjonariusz stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. Okazało się, że w radiowozie oprócz policjantów jechały również dwie nastolatki, które zostały poszkodowane w wypadku.
Każdego dnia na światło dzienne wychodzą nowe fakty. Po interwencji poselskiej Aleksandry Gajewskiej i Kingi Gajewskiej na jaw wyszły kolejne szczegóły.
Po tej kontroli utwierdziłyśmy się w przekonaniu, że trzeba wyciągnąć konsekwencje służbowe i prawne w związku z tym, co się wydarzyło 2 stycznia. Rozmowa z szefem komendy w Pruszkowie wzmocniła nasze przekonania, czekamy więc na decyzje. Będziemy interweniować również w tej sprawie w Komendzie Stołecznej Policji. Nie można odpuścić. Policjant z 18-letnim stażem, popisujący się przed nastolatkami? To jest skandal. Ta osoba nigdy nie powinna pełnić tego typu funkcji – mówi Kinga Gajewska.
Nieoficjalne źródła mówią o tym, że policjanci chcieli zaimponować nastolatkom i pokazać im policyjna pracę”. Ponadto wciąż toczy się dyskusja, skąd w radiowozie znalazły się nastolatki.
Nawet jeżeli przyjmiemy założenie, że funkcjonariusze nie chcieli zrobić nic złego, to wożenie nocą młodych dziewczyn po takich miejscach wywołało u nastolatek traumę i strach. Sam mam dwie córki, mogę sobie tylko wyobrazić, co dziewczyny w radiowozie mogły przeżywać. Obawiały się, że mogą zostać skrzywdzone – komentuje sprawę mecenas Roman Giertych, który jest przedstawicielem 17-latki poszkodowanej w wypadku.
Sprawę przejęli Komendant Stołeczny Policji i Prokuratura Rejonowa. Jeden z policjantów – okazuje się, że starszy, z 18-letnim stażem w policji – został zawieszony w czynnościach służbowych. Stało się to po zeznaniach młodszego policjanta (z zaledwie 2-miesięcznym stażem pracy).
Teraz zlecono przesłuchanie świadków. W planach jest także powołanie biegłego, który oceni obrażenia, jakie odniosła poszkodowana w wypadku dziewczyna. Swoją pomoc zaoferowały posłanki KO. Aleksandra Gajewska – apelujemy do dziewczyn, kobiet, które miały podobne zdarzenia. Jeżeli macie taką sprawę, zgłoście się do nas. Macie nasze pełne wsparcie, dyskrecję, pomożemy jako kobiety, posłanki, matki.
Sprawa jest rozwojowa, dlatego też będziemy jeszcze do niej wracać.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: [email protected] lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS