A A+ A++

Pierwszym klubem Yudaia Miyamoto w Polsce był KTS Weszło. Do Concordii Elbląg trafił pod koniec września ubiegłego roku, ponieważ pozostawał bez klubu po rozstaniu z Błonianką Błonie. W rundzie jesiennej zagrał w sześciu spotkaniach, w których zdobył dwa gole, ale jego zespół nie był w stanie wydostać się ze strefy spadkowej III ligi grupy 1. Wszystko wskazuje na to, że na wiosnę nie zagra już w elbląskim klubie, który jest mu winien pieniądze. 

Zobacz wideo
Wisła Kraków chce awansu. Błaszczykowski zgłasza gotowość

Japończyk chce zabrać licencję Concordii Elbląg. Klub jest mu winien pieniądze 

Już na początku roku Yudai Miyamoto informował, że Concordia Elbląg nie zapłaciła mu około 5 tysięcy złotych. “Takie kłopoty finansowe są u nich na porządku dziennym, dlatego powinni zabrać im licencję na grę” – pisał zawodnik za pośrednictwem Twittera. 

Niemal tydzień później sprawa nadal pozostaje nierozwiązana, a Miyamoto postanowił po raz kolejny uderzyć we władze trzecioligowca. – Muszę wiedzieć, jak cofnąć licencję Concordii Elbląg. Prezes złożył rezygnację i miał problemy finansowe, więc przez 4 miesiące nie mogli mi zapłacić? – grzmi zawodnik w mediach społecznościowych. Ponadto 25-latek w dosadnych słowach odniósł się do absurdalnej sytuacji, do jakiej dochodzi w klubie. Concordia niedawno podpisała umowy z nowymi zawodnikami, ale nadal nie spłaciła poprzednich zobowiązań. 

– Kupili wczoraj nowego zawodnika, ale nic nie słyszałem o wypłatach z tego gównianego klubu – zakończył wpis zawodnik. 

Concordia Elbląg w ostatnim czasie była zamieszana w rzekome ustawianie meczów przez piłkarzy. W spotkaniu z 5 listopada przeciwko Pilicy Białobrzegi, przy stanie 0:2, do firm bukmacherskich wpłynęły zakłady, że przed przerwą wpadnie jeszcze jeden gol. Pierwsza część gry zakończyła się wynikiem 1:3, a łączna kwota zakładów na rozwiązanie “powyżej 2.5 gola” wynosiła 13 tysięcy euro.

Zarząd klubu z Elbląga postanowił odsunąć od drużyny: Ołeksija Kazakowa, Badriego Akubardiję, Iwana Spyczkę i Ihora Radczenkę. Ostatni z nich został nawet zawieszony przez Polski Związek Piłki Nożnej, co może świadczyć o tym, że pojawiły się dowody obciążające Ukraińca.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBlenders
Następny artykułNowy rok na budowie