A A+ A++

Sąd pierwszej instancji uznał, że białostoczanin wyzywał, poniżał, wyganiał z mieszkania, groził, popychał, bił i kopał swoją konkubinę, a w końcu zakatował ją na śmierć. W czwartek (12 stycznia) Sąd Apelacyjny w Białymstoku rozpozna odwołania od wyroku 16 lat pozbawienia wolności.

Sąd Okręgowy w Białymstoku w ramach zarzucanego mężczyźnie czynu uznał go za winnego tego, że w okresie od 10 września 2019 roku do 26 kwietnia 2021 roku znęcał się psychicznie i fizycznie nad mieszkającą z nim konkubiną. Wyczerpał chyba cały katalog szykan. Wszczynał awantury, wyzywał pokrzywdzoną słowami wulgarnymi i powszechnie uznawanymi za obelżywe, poniżał ją, krytykował, ośmieszał, wyganiał ze wspólnie zajmowanego mieszkania. Groził kobiecie spowodowaniem obrażeń ciała i wielokrotnie stosował wobec niej przemoc fizyczną poprzez popychanie i uderzanie po całym ciele, kopanie czy potrząsanie za ramiona. Za ten czyn sąd wymierzył mu karę 3 lat pozbawienia wolności.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNieopłatna Pomoc Prawna – Nieodpłatne Poradnictwo Obywatelskie w Powiecie Szczycieńskim
Następny artykuł10. koncert charytawny na Świętym Krzyżu