Brytyjska opozycyjna Partia Pracy przyjęła w obecnej kadencji parlamentu 360 tys. funtów dotacji od czołowego sponsora grupy Just Stop Oil – ujawniła we wtorek stacja Sky News. Partia oficjalnie odcina się od budzących kontrowersje metod działania aktywistów klimatycznych.
CZYTAJ TAKŻE:
— Wandalizm! Ekoterroryści uderzyli w Londynie! Aktywiści „Just Stop Oil” oblali pomarańczową farbą budynek Bank of England
— Wandalizm! Pseudoekolodzy oblali farbą witrynę domu towarowego Harrods. Członkowie tej samej grupy wcześniej oblali zupą „Słoneczniki”
— Aktywiści oblali obraz Moneta purée ziemniaczanym i przykleili dłonie do ściany! Tym razem do incydentu doszło w Niemczech
Interesy finansowe członków Partii Pracy
Sky News wraz z serwisem Tortoise Media od niedzieli publikują w kolejnych dniach swoje ustalenia na temat finansowych interesów członków Izby Gmin.
We wtorek Sky News poinformowała, że od początku obecnej kadencji, czyli od grudnia 2019 r., Partia Pracy przyjęła 360 tys. funtów od Dale’a Vince’a, założyciela i właściciela firmy Ecotricity, który jest jednocześnie czołowym sponsorem grupy Just Stop Oil, domagającej się natychmiastowego zaprzestania wydobycia paliw kopalnych.
Lider laburzystów Keir Starmer oraz odpowiednik ministra sprawiedliwości w ich gabinecie cieni Steve Reed krytykowali budzące kontrowersje metody działania aktywistów klimatycznych, jak uszkadzanie dzieł sztuki czy przyklejanie się do jezdni. Określali je jako niewłaściwe i aroganckie oraz wyrażali poparcie dla rządowych planów zaostrzenia kar za blokowanie dróg.
Uważam, że aroganckie jest przekonanie tych przyklejających się do dróg, iż są oni jedynymi ludźmi, którzy mają odpowiedź na to (kryzys klimatyczny – PAP). Oni nie mają odpowiedzi
— mówił Starmer w październiku ubiegłego roku w radiu LBC.
Środki dla aktywistów klimatycznych
Vince w rozmowie ze Sky News potwierdził, że przekazał dotacje Partii Pracy, w tym dla Starmera, mimo że rozmawiał z nim tylko dwa razy. Przyznał też, że przekazuje pieniądze Just Stop Oil, choć nie zawsze popiera taktykę aktywistów.
Rozumiem, dlaczego robią to, co robią. (…) wielki biznes ma inne możliwości, aby realizować swoją agendę, a my nie mamy na to prawdziwej odpowiedzi, poza tym, że czasami wychodzimy na ulice. Od czasu do czasu mam z nimi nieporozumienia. Kiedy wybijali szyby w bankach, powiedziałem publicznie, że nie uważam tego za słuszne
— powiedział.
wkt/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS