Zanim Fesenko stanęła na czele mobilnej jednostki pocztowej, pracowała w Bachmucie. Zintensyfikowane walki wokół miasta zmusiły ją do ewakuacji. Nie narzeka na obecne zajęcie. Wie, że to nie tylko rozdawanie emerytur, ale też uświadamianie mieszkańcom Siewierska, że reszta kraju o nich nie zapomniała. – Myślę, że jesteśmy ich jedynym łącznikiem z resztą świata – podsumowuje.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS