A A+ A++

PlusLiga składa się obecnie z szesnastu zespołów. W związku z tym trwają medialne i kuluarowe rozważania na temat kolejnych możliwych roszad. Jedną z nich mogłoby być zwiększenie limitu obcokrajowców. – Akcjonariusze, czyli prezesi klubów, jednoznacznie zasygnalizowali, że chcą poważnie rozważyć rozszerzenie limitu do czterech obcokrajowców – przyznaje rzecznik PLS, Kamil Składowski.

Nie jest to zupełnie nowe zagadnienie. – Ten temat pojawia się od czasu do czasu, zarówno w kontekście ligi męskiej, jak i kobiecej – mówi w TVPSPORT.PL rzecznik PLS, Kamil Składowski. – Przed tym sezonem również miała miejsce podobna rozmowa. Akcjonariusze, czyli prezesi klubów, jednoznacznie zasygnalizowali, że chcą poważnie rozważyć rozszerzenie limitu do czterech obcokrajowców. Na spotkaniu obecny był również Sebastian Świderski. Z naszej strony była informacja, że jakiekolwiek zmiany limitu oznaczają przebudowanie kluczowych punktów regulaminu. To z kolei wymusza konsultacje z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej, który regulamin zatwierdza, a jest mocno zainteresowany tymi regulacjami, bo mogą one wpływać na przyszłość reprezentacji. Ostatecznie nie doszło przez te wszystkie lata do zmiany obowiązującego od 2000 roku porządku, który wydaje się optymalnym kompromisem. Takie zdanie wyrażał choćby były selekcjoner Andrea Anastasi, gdy pracował w Polsce – przyznaje Składowski.


Rzecznik zauważa też, że ewentualne rozszerzenie limitu budzi obawy o to, czy nie odbije się to negatywnie na wprowadzeniu młodych Polaków do gry w PlusLidze, a w konsekwencji na poziomie kadry w przyszłości. Z drugiej strony nie można nie zauważyć, że w ostatnim czasie grupa młodych Włochów podbiła światowe parkiety. Oni w swojej rodzimej lidze również mierzą się z limitami. – W Italii obowiązuje limit obcokrajowców czterech z siedmiu graczy, czyli z ujęciem libero. U nas na boisku musi przebywać jednocześnie minimum trzech Polaków. Dodatkowo łatwiej we Włoszech uzyskać „paszport sportowy”, który pozwala grać w Serie A jak rodzimemu zawodnikowi. Włosi mają więc ciut większe możliwości, ale z tego co do nas docierało, także w Italii pojawił się pomysł, by przejść na nasz system. Na razie jednak zmiany nie zostały jeszcze wprowadzone w życie – dodał rzecznik.

Zwiększenie limitu obcokrajowców niewątpliwie miałoby wpływ na decyzje kontraktowe podejmowane przez kluby. – Tak ważna zmiana musiałaby zostać przeprowadzona z wyprzedzeniem jednego, może nawet dwóch sezonów, ponieważ część klubów związana jest umowami na kilka lat do przodu. Nie wiadomo, jak przeprowadzenie takiej roszady wpłynie na rynek transferowy. Na pewno jednak odbiłoby się to na wyborach klubów w kwestii budowania składów. Należałoby więc zaplanować to tak, by dać im czas – przyznaje Kamil Składowski.

Cały artykuł Sary Kalisz w serwisie sport.tvp.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułReparacje wojenne. Mularczyk: Kierujemy wniosek do ONZ o interwencję
Następny artykułJego nagrania oglądały miliony osób. Nie żyje legendarny kierowca Ken Block