A A+ A++

Wiele wskazuje na to, że twórcy Wiedźmina: Rodowodu krwi mogą mieć nie lada kłopoty. W serialu bowiem znalazły się grafiki do złudzenia przypominające prace pewnego artysty. Sam zainteresowany zajął już głos w tej sprawie.

Źrodło fot. Wiedźmin: Rodowód krwi, Declan De Barra, Netflix, 2022

i

Twórcy Rodowodu krwi z całą pewnością nie tak wyobrażali sobie szum, jaki powstał wokół ich dzieła. Serial będący spin-offem głównego Wiedźmina, jeszcze przed premierą skazany był przez widzów na porażkę. Było to oczywiście pokłosie kontrowersyjnego – i mocno krytykowanego – podejścia showrunnerów do swojej flagowej produkcji z Henrym Cavillem (jeszcze) w roli głównej.

Po debiucie prequela sytuacja wcale nie uległa poprawie, krytykowane niemal z każdej strony dzieło, wciąż zbiera bardzo negatywne recenzje (na portalu Metacritic widzowie wystawili Wiedźminowi: Rodowodowi krwi ocenę 1 w 10-punktowej skali). Co ciekawe, słaby odbiór widowiska być może wkrótce okaże się najmniejszym problemem Netfliksa.

Jak informuje portal CBR, artysta Shawn Coss zarzucił twórcom Rodowodu krwi bezprawne użycie jego prac w serialu.

Artysta zarzuca twórcom Wiedźmina: Rodowodu krwi wykorzystanie jego prac bez jego zgody - ilustracja #1

Źródło: Twitter, Shawn Coss

Na dowód tego, inny użytkownik Twittera udostępnił w sieci grafiki twórcy zestawione z rysunkami potworów widocznymi w jednej ze scen.

W momencie pisania tej wiadomości Netflix nie wydał oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Niemniej jednak spora część internautów twierdzi, że artysta powinien otrzymać od platformy należyte wynagrodzenie, jeśli okaże się, iż faktycznie posiłkowano się jego grafikami.

Warto na koniec dodać, że według ilustratora to nie pierwszy raz kiedy bezprawnie wykorzystano jego dzieło. W kolejnym poście twórca opisał sytuację, w której miał stworzyć okładkę albumu muzycznego, ale w trakcie prac jego miejsce zajął inny grafik. Nie przeszkadzało to jednak pracodawcy w dalszym wykorzystywaniu projektów Cossa.

Karty podarunkowe do Netflixa kupisz tutaj

Zapraszamy Was na nasz kanał na YouTube – tvfilmy, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z filmami i serialami. Znajdziecie tam liczne ciekawostki, fakty, historie z planu i opinie.

ZASTRZEŻENIE

Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów i usług, których oferty prezentowane są powyżej.

Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Zamiast obliczać, ile Ala ma kotów, wolał zamykać się w swoim świecie i wymyślać nowe historie ulubionego anime – Dragon Ball.
Po latach nauki przyszedł czas stagnacji, którą wolał nazywać „szukaniem życiowego celu”. Wypatrując przeznaczenia w trakcie 58. seansu ukochanej Szklanej pułapki, postanowił – niczym John McCLane – zawalczyć o lepszą przyszłość. Z pomocą przyszła redakcja Gry-Online.pl, która przyjęła go pod swoje skrzydła.
Jako że autor jest świeżakiem w newsroomie, nie ma jeszcze docelowej tematyki na jakiej chce się skupić (mimo że podstępny Łosiu wabi go w mroki gamingu). Możecie się zatem spodziewać od „Ponurego Żniwiarza” newsa o symulatorze rolnictwa, jak i wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów.
Jeśli kiedykolwiek usłyszycie, że granie na konsoli i oglądanie filmów do niczego nie doprowadzi – przypomnijcie sobie Kamila.

więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolskie “Osy” w Ukrainie? Do sieci trafiło nagranie
Następny artykułInwestycje GDDKiA na Podkarpaciu. To był dobry rok