W piątek wieczorem na Rysach doszło do tragicznego wypadku. 21-letnia turystka poniosła śmierć w wyniku upadku z dużej wysokości – informuje Tomasz Wojciechowski, ratownik dyżurny TOPR.
30 grudnia o godzinie 16:30 do centrali TOPR dotarło zgłoszenie od turystki znajdującej się w pobliżu wierzchołka Rysów. Kobieta alarmowała, że jej koleżanka tuż po rozpoczęciu zejścia ześlizgnęła się i nie ma z nią kontaktu.
W kierunku Rysów z schroniska nad Morskim Okiem natychmiast wyruszyło dwóch ratowników a z centrali TOPR kolejnych 13 wraz z dodatkowym sprzętem.
Śmierć turystki w Tatrach
– Kobieta, która zginęła, spadła ze szczytu Rysów i zleciała około 1000 m, zatrzymując się około 150 m nad Czarnym Stawem. Ratownikom pozostał smutny obowiązek transportu ciała do schroniska przy Morskim Oku. Obie turystki nie były przygotowane do takiej wycieczki. Nie miały raków tylko raczki, które w takich warunkach są niewystarczające – mówi Tomasz Wojciechowski z TOPR.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS