A A+ A++

W poniedziałek ukazał się sondaż opracowany przez Ipsoz, na zlecenie oko.Press i TOK FM, (https://oko.press/tusk-premierem-po-wygranej-opozycji-nie-chce-tego-63-proc-polakow).Taki sondaż, to duży kłopot dla opozycji, a głównie dla PO, która aspiruje do bycia „przewodnią siłą” koalicji marzącej o pokonaniu PiS w zbliżających się wyborach parlamentarnych. To dziwne, że media, które zawsze wspierały D.Tuska „chwalą się” bardzo niekorzystnym sondażem dla byłego szefa polskiego rządu, czyżby ich dziennikarze, a może decydenci tych mediów, wiedzieli coś, czego sam D.Tusk jeszcze nie wie? Może Tusk został już skreślony przez decydentów wyższego rzędu, tych z UE, którzy uznali D.T. za straconego „swojego człowieka w Warszawie”, ze względu na jego „niewybieralność” na szefa „zjednoczonej opozycji”, która, choć D.T. się o to bardzo stara, wcale zjednoczona wokół Tuska nie jest? O tej „niewybieralności” Tuska na szefa opozycji jest całkiem głośno, często o tym mówił np. Michał Kamiński (obecnie zbratany z PSL), który, jak wszyscy wiedzą, na pewno zwolennikiem obecnie rządzących nie jest, by z tego tytułu szkodzić D.T.

O wynikach wspomnianego sondażu w radio TOK FM (wtorek, wczesne popołudnie) dyskutowali, prowadzący program redaktor radia TOK FM i dziennikarka z Polityki Insight. Pani redaktor zastanawiała się, czy w tej, wyżej opisanej sytuacji nie byłoby lepiej, gdyby na premiera PO wysuwała kandydaturę Rafała Trzaskowskiego. Może i lepiej, dla samej PO, ale, czy dla pozostałych partii opozycyjnych, to już niekoniecznie, a dla ogółu Polaków to na pewno, taka zmiana by nic dobrego nie przyniosła ( o tym poniżej). No, i co dla PO najważniejsze, jaka rolę, gdyby Trzaskowski miał zostać premierem, miałby pełnić Donald Tusk? „Drugim Kaczyńskim” D.Tusk zostać nie może, bo J.K. za kierowanie rządem z „tylnego fotela” przez PO i jej szefa ciągle był krytykowany, wiec głupio byłoby J.K. naśladować. Ale, może D.T. uzna, że dla kariery, idei i czegoś tam jeszcze jednak warto, więc, kto wie?

Dlaczego R.Trzaskowski wcale nie byłby lepszym kandydatem na premiera, niż D.Tusk? Ten drugi ma na swoim koncie ciężki bagaż swoich dokonań, a ten pierwszy swoich niedokonań i to na tak niedużym poletku, w odniesieniu do całego kraju, jakim jest Warszawa. Wystarczy przypomnieć tu awarie sławetnej Czajki, budowę metra, prywatyzacje nieruchomości warszawskich, gospodarowanie publicznym groszem, itd., itp. R.Trzaskowski lubi Warszawę reprezentować, najlepiej na zagranicznych wojażach, ale zajmować się stolicą, to już nie za bardzo, więc jak sobie wyobrazić, że dobrze by zarządzał całym krajem?

Problemem PO, a poniekąd i całej opozycji, jest to, że najsilniejsza opozycyjna partia nie ma przywódcy, który byłby akceptowany przez ogół Polaków, a także przez opozycyjnych przywódców z innych partii, z którymi PO chciałaby stworzyć koalicję. A w pojedynkę PO i z takim szefem z PiS wygrać będzie trudno, co wcale mnie nie martwi.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicjant poturbował funkcjonariuszkę. Jest postępowanie dyscyplinarne
Następny artykułJest data pogrzebu Emiliana Kamińskiego