– To, co pokazały jedenastki Argentyny i Francji, było niesamowite – powiedział Sebastian Staszewski, dziennikarz Interii Sport w Polsat News. – Sześć bramek, dogrywka i karne – to była piłkarska uczta – dodał. Argentyna zwyciężyła w niedzielnym finale mundialu w Katarze i trzeci raz w historii została mistrzem świata w piłce nożnej.
– Leo Messi zdobył złoty medal mistrzostw świata – powiedział Sebastian Staszewski. – To znaczy, że ma już wszystko. Jest to spełnienie jego kariery – dodał.
– To jest niesamowite, gdy patrzy się na dorosłych piłkarzy, którzy potrafią płakać i cieszyć się jak małe dzieci – przekazał dziennikarz sportowy. Dodał, że dziś piłkarze Argentyny spełnili swoje największe marzenie. – Gdzieś był tam duch Maradony, bo Argentyna grała jak natchniona – przekazał.
“Należy chwalić sędziowanie Szymona Marciniaka”
Staszewski powiedział, że francuski zawodnik Kylian Mbape też jest wielkim piłkarzem. – To jest sztafeta pokoleniowa. Dziś to Messi jest mistrzem świata. Ale to, co pokazał Mbape jest niesamowitym wyczynem – przekazał. – On w pojedynkę pozwolił Francuzom marzyć o zwycięstwie. Zachował nerwy nawet w serii rzutów karnych – dodał.
– To było największe piłkarskie wydarzenie ostatnich kilku lat – podsumował dziennikarz Interii.
Sebastian Staszewski skomentował także występ głównego sędziego tego meczu. – Szymon Marciniak zaliczył fantastyczny występ. Decyzje wydawał szybko i dokładnie – przekazał.
Staszewski dodał, że w kadrze sędziowskiej było bardzo duża reprezentacja Polaków. – Możemy być dumni z tego meczu. Trzeba chwalić Messiego i Mbape, ale koniecznie należy chwalić także Szymona Marciniaka. Zagraniczne media będą się rozpływać nad jego sędziowaniem – przekazał.
WIDEO: Argentyna wygrała Mundial w Katarze. “To było największe piłkarskie wydarzenie ostatnich lat”
– Marciniak jest teraz w pierwszym rzędzie sędziów międzynarodowych. W swoim fachu jest mistrzem – przekazał Sebastian Staszewski.
“Albicelestes” sięgnęli po złoto po raz trzeci
Argentyna trzeci raz w historii została mistrzem świata w piłce nożnej. W finale turnieju w Katarze pokonała broniącą trofeum Francję w rzutach karnych 4-2. Po 90 minutach było 2:2, a po dogrywce 3:3.
ZOBACZ: Chorwacja trzecią drużyną świata. Polka ze Splitu: Jest wielka radość
Poprzednio “Biało-Niebiescy” zwyciężyli w 1978 i 1986 roku. “Trójkolorowi” zaś wygrywali w latach 1998 i 2018. Królem strzelców na tegorocznych mistrzostwach został Francuz Kylian Mbappe z ośmioma bramkami na koncie.
W Katarze Argentyna powtórzyła wyczyn Hiszpanii z 2010 roku. Obie drużyny przegrały swoje pierwsze mecze w drodze po złoto. Drużyna pod wodzą Messiego uległa Arabii Saudyjskiej 1:2, a Hiszpanie 12 lat temu przegrali ze Szwajcarią 0:1.
mbl/map/ Polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS