Kolejna ofiara złodziei, którzy zmanipulowali 93-latkę z gminy Konopnica i ją okradli. Posłużyli się tutaj znaną metodą „na wnuczka”
W dniu 7 sierpnia o godzinie 13:00 na numer stacjonarny 93-letniej mieszkanki gminy Konopnica zadzwoniła kobieta podająca się za siostrzenicę. Poinformowała, że pilnie potrzebuje 30.000 zł na spłatę zadłużenia. Zachrypnięty głos tłumaczyła chorobą. Pokrzywdzona uwierzyła, że rozmawia z członkiem rodziny i zgodziła się pożyczyć 23.000 zł, które posiadała w domu. Seniorce polecono mieć cały czas aktywne połączenie telefonicznie, co uniemożliwiło skontaktowanie się z kimkolwiek. Po pieniądze, po ponad 3 godzinach, zgłosiła się rzekoma koleżanka siostrzenicy, która odebrała gotówkę i oddaliła się. Dopiero po wszystkim kobieta zadzwoniła do rodziny i dowiedziała się, że siostrzenica wcale nie jest chora i nie potrzebuje pieniędzy. W tym momencie zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa metodą „na wnuczka”. O powyższym rodzina powiadomiła wieluńskich policjantów. Postępowanie przygotowawcze w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji w Osjakowie – mówi kom. Sylwester Brożyna Naczelnik Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją KPP w Wieluniu.
Apelujemy, aby w takich sytuacjach zawsze weryfikować uzyskane informacje. Nawet w sytuacji, kiedy rozmówca nie zezwala nam przerwać połączenia. Tym bardziej takie zachowanie powinno nas zastanowić. Należy niezwłocznie rozłączyć się i pilnie skontaktować z osobą, która rzekomo do nas dzwoniła, aby potwierdzić czy rzeczywiście jest w potrzebie.
Przeczytaj również:
Coraz więcej przypadków oszustw internetowych
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS