A A+ A++

Płoccy żołnierze uczcili pamięć osób zamordowanych w wyniku wyroków stalinowskich sądów. W Katedrze odbyły się uroczystości w intencji ofiar z 1951 roku.

17 stycznia w Bazylice katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Płocku uczczono pamięć członków sztabu 11 Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych w przeddzień 70. rocznicy ich śmierci. Zginęli rozstrzelani na mocy wyroku stalinowskiego sądu.

W 1951 r. po brutalnym śledztwie sąd komunistyczny skazał na wielokrotne kary śmieci:

  • Stefana Bronarskiego ps. Liść (5-krotna),
  • Stefana Majewskiego ps. Szczepan (6-krotna),
  • Jana Przybyłowskiego ps. Onufry (3-krotna),
  • Jerzego Wierzbickiego ps. Dodek (4-krotna),
  • Wiktora Stryjewskiego ps. Cacko (38-krotna).

Wyrok wykonano na wszystkich sztabowcach 18 stycznia 1951 r. pod ścianą śmierci na terenie więzienia przy Rakowieckiej w Warszawie (obecnie Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów PRL). Zostali zamordowani strzałem w tył głowy.

fot. materiały prasowe

Dla upamiętnienia 70. rocznicy tamtych wydarzeń, Stowarzyszenie Historyczne im. 11 Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych wyszło z inicjatywą mszy świętej w intencji zamordowanych.

– W tym naszym mieszkaniu, jakim jest Polska, historia była trudna. Wczesne lata 50. to czas, gdy wydawano wyroki śmierci na tych, dla których wojna skończona nie była. Dziś oddajmy cześć tym, którzy oddali swoje życie za Boga, honor i ojczyznę – powiedział ks. Stefan Cegłowski, proboszcz parafii katedralnej.

Po Mszy św. złożono kwiaty przed tablicą upamiętniającą żołnierzy wyklętych, znajdującą się w płockiej katedrze. Przy miejscu pamięci wartę honorową pełnił 64 batalion lekkiej piechoty w Płocku, 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej.

fot. materiały prasowe

W tej rocznicowej modlitwie wzięły udział poczty sztandarowe i reprezentacje między innymi Związku Żołnierzy AK oraz Związku Żołnierzy NSZ.

– My, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej pamiętamy o ofiarach komunistycznego reżimu, pamiętamy o tym, jakie ofiary ponieśli żołnierze AK i NSZ. Prześladowania, katowanie i mordowanie. Nie możemy nigdy o tym zapomnieć. To nasza historia, to ofiara za naszą wolność, jaką ponieśli między innymi żołnierze 11 Grupy Operacyjnej NSZ – mówił Podoficer Sekcji Współpracy Cywilno-Wojskowej, kpr. Cezary Okraszewski.

fot. materiały prasowe

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMilionowe inwestycje w krośnieńskim szpitalu. Ma być oszczędniej
Następny artykuł29. finał WOŚP. Również w Gorzowie orkiestra zagra w ostatnią niedzielę stycznia