25 par butów, a razem z nimi dziesiątki historii. Każda inna, ale każda o przemocy

Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Poznania? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.

Czytając te opisy przechodnie mogli “wejść w buty” osób dotkniętych przemocą lub tych, którzy wiedzieli o wyrządzanej komuś krzywdzie, ale z różnych powodów nie zareagowali. Kolor pomarańczowy, na który zostały przemalowane, miał być symbolicznym sygnałem ostrzegawczym wysyłanym w świat. 

W ich butach

“Mąż myślał, że żona chce od niego odejść, dlatego rozbił termometr i wsypał rtęć do jej poduszki. Kobieta zaczęła chorować, a lekarze nie rozumieli, jaka jest przyczyna choroby” – czytamy na jednej z kartek. 

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ