Po wielkim pożarze w kwietniu 1777 roku, przez ponad 100 lat kościół św. Mikołaja wyglądał jak wielka stodoła: była to przykryta jednym, nieproporcjonalnym dachem bryła bez wieży. W ostatniej dekadzie XIX wieku zainicjowano zbiórkę pieniędzy na nową wieżę. Spierano się przy tym co do kształtu i wysokości wieży, bo zbiórka szła opornie. Jak w 1891r. podawała lokalna prasa „Z funduszy na budowę uzbierano na razie 70 tysięcy marek, tymczasem koszt całej budowy opiewa na kwotę 300 tysięcy.” Budowy kościelnej wieży podjął się Otto Depmeyer, mistrz budowlany z długoletnią praktyką. Depmeyer stanął przed sporym problemem: musiał stworzyć konstrukcję na miarę ambicji Elbląga przy ograniczeniach, jakie stwarzał niestabilny grunt. Poprzednia wieża przechylała się, dlatego trzeba było ją wzmacniać dwiema mniejszymi. Rozwiązanie tego problemu znalazł w Paryżu w wieży Eiffla. Na solidnych murach Depmeier ustawił stalową konstrukcję, obudowaną lekkim murem. Dzięki temu mógł wynieść wieżę aż do ok. 100 metrów. Projekt spodobał się i 24 października 1906 odbyła się uroczystość wmurowania kamienia węgielnego. Budowa trwała rok i kosztowała 256 tys. marek.
RETRO TV, HISTORYCZNE KALENDARIUM ELBLĄGA,
PRZEGLĄD NAJWAŻNIEJSZYCH WYDARZEŃ TYGODNIA…
TO WSZYSTKO ZNAJDZIESZ W NEWSLETTERZE EXPRESS ELBLĄG!
https://bit.ly/2ZMC5cv
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS