Do dramatycznych wydarzeń doszło w 2019 roku w Słowenii. To wtedy Julija Adlešič trafiła do szpitala z uciętą lewą ręką powyżej nadgarstka. Młoda kobieta przekonywała, że do wypadku doszło, gdy próbowała przycinać gałęzie. Personel medyczny nie dowierzał tym wyjaśnieniom m.in. dlatego, że typ ran nie pasował do przedstawionej wersji wydarzeń, jak również zastanawiający był fakt, że Adlešič nie zabrała ze sobą kończyny, którą można by próbować przyszyć.
Następnie okazało się, że rok przed zdarzeniem kobieta podpisała umowę z pięcioma firmami ubezpieczeniowymi. W wyniku utraty kończyny przysługiwałoby jej ponad milion euro odszkodowania. Następnie wyszło na jaw, że kilka dni przed “wypadkiem” partner Adlešič sprawdzał w internecie protezy rąk.
Wczoraj, 11 września, sąd uznał 22-latka celowo ucięła sobie kończynę, aby wymusić odszkodowanie. Została skazana za to na dwa lata więzienia. Ponadto jej chłopaka skazano na trzy lata więzienia, a jej ojca na rok.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS