Ostatnie czwartkowe zajęcia na Bahrain International Circuit z oczywistych względów rozpoczęły się od wyjazdów na miękkiej mieszance, na której niewiele jeżdżono podczas 1. treningu. Warunki zrobiły się o wiele bardziej reprezentowane. Trasę zaczęły oświetlać energooszczędne reflektory, a jej temperatura spadła do 23 stopni Celsjusza.
Poskutkowało to od razu zdecydowanie lepszymi przejazdami, które szczególnie dobrze wychodziły Lewisowi Hamiltonowi. Po pierwszym kwadransie Brytyjczyk otwierał listę wyników z niemałą przewagą nad Fernando Alonso. Narzekający na swoje auto Max Verstappen na szybkiej próbie stracił do niego ponad 0,5 sekundy.
Very tidy lap from Lewis Hamilton 👌
The Mercedes man sets the early pace with a 1:30.751s ⏱️#F1 #BahrainGP pic.twitter.com/zX6C32hgdD
— Formula 1 (@F1) February 29, 2024
Jeśli chodzi o kierowców korzystających z pośredniego ogumienia, najlepiej w tym gronie wypadł duet Williamsa. Dość niespodziewanie najgorzej spisali się przedstawiciele McLarena, którzy dołączyli do Zhou Guanyu na samym końcu stawki.
W okolicach połowy sesji każdy z zawodników miał już odhaczone przejazdy kwalifikacyjne. Ponownie kapitalnie zaprezentował się na nich Hamilton, który tym razem wyprzedził swojego partnera, George’a Russella. Dalsze lokaty przypadły Alonso, Carlosowi Sainzowi, Oscarowi Piastriemu i Verstappenowi, nieprzestającemu negatywnie wypowiadać się o zachowaniu RB20.
O problemach Red Bulla najlepiej świadczył fakt, iż na poziomie Holendra pojechał Nico Hulkenberg. Haas zdecydowanie lepiej prezentował się w 2. treningu, potwierdzając, że olbrzymie straty z 1. treningu były efektem dalszego poznawania maszyny VF-24.
Pojedyncze przejazdy potwierdziły nie najlepsze osiągi kwalifikacyjne Alpine i Stake’a Saubera. Za ich plecami znalazł się jedynie Lando Norris, któremu kompletnie nie wyszła taka próba. Podobny przypadek dotknął Charlesa Leclerca. Monakijczyk przestrzelił hamowanie do zakrętu nr 4, aczkolwiek potrafił wykręcić rezultat dający miejsce w górnej połowie stawki.
Ostatnie minuty zajęć nie przyniosły żadnych roszad, a wszystko z powodu symulacji tempa wyścigowego. Każdy kierowca wykonał je na miękkich, używanych oponach. W międzyczasie sędziowie poinformowali o wszczęciu śledztwa ws. Valtteriego Bottasa. Fin przekroczył linię wyjazdu alei serwisowej, jeszcze gdy tor pozostawał zamknięty.
Trouble for Bottas? 👀#F1 #BahrainGP pic.twitter.com/sRE7304oGV
— Autosport (@autosport) February 29, 2024
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS