A A+ A++

Policjanci z mysłowickiej komendy ustalili właściciela telefonu, z którego w ubiegłą środę ktoś zadzwonił do mieszkanki dzielnicy Morgi, informując, że w jej domu jest bomba. Jak się okazało, użytkownikiem tego numeru jest 13-latek z Kętrzyna, który nudził się w szkole, więc zadzwonił na przypadkowy numer telefonu i przy użyciu nagrania z internetu powiadomił rozmówczynię, że ma 3 godziny na ewakuację. O jego dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.

Śledztwo ujawnia niespodziewanego sprawcę

Dyżurny mysłowickiej komendy odebrał w ubiegłą środę (08.01) zgłoszenie od przerażonej mieszkanki Morgów, do której zadzwonił obcy mężczyzna, informując, że ma 3 godziny na ewakuację, bo w jej domu jest bomba.

Na miejsce skierowani zostali policjanci z Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego z mysłowickiej komendy, którzy sprawdzili posesję, nie potwierdzając faktu podłożenia ładunku wybuchowego. Równolegle do akcji na miejscu zgłoszenia do działania przystąpili mysłowiccy kryminalni, którzy ustalili numer telefonu, z którego wykonano połączenia. Jak się okazało jego właściciel, zamieszkuje w województwie warmińsko- mazurskim. Śledczy poprosili o pomoc policjantów z Kętrzyna, którzy udali się pod wskazany adres i ustalili, że numer użytkuje 13-letni syn właściciela.

Odpowiedzialność za fałszywy alarm

13-latek przyznał się do tego, że w wyniku nudy w szkole przeglądał filmy w sieci, na jednym z nich mężczyzna dzwonił do kogoś, informując o podłożeniu bomby w domu. Nastolatek postanowił zrobić komuś “żart”, w związku z czym znalazł na portalu aukcyjnym numer telefonu, pod który zadzwonił i włączył nagranie z sieci. Teraz o jego losie zadecyduje sąd rodzinny.

Policja przypomina i ostrzega!

– Anonimowy telefon o podłożeniu ładunku wybuchowego uruchamia całą lawinę działań Policji i innych służb zaangażowanych w zabezpieczenie miejsca rzekomego podłożenia ładunku. Każda tego rodzaju informacja jest natychmiast dokładnie sprawdzana przez służby. Należy pamiętać o tym, że sprawcy tego typu zdarzeń nie mogą czuć się bezkarni. Oprócz odpowiedzialności karnej sprawca fałszywego alarmu może zostać pociągnięty do zwrotu kosztów akcji wszystkich służb ratunkowych. – czytamy na stronie KMP Mysłowice

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFajerwerki – widowisko świetlne na niebie
Następny artykułFinał kolejnej edycji akcji “Charytatywnie dla zwierząt”. Zebrano prawie tonę karmy (zdjęcia)