A A+ A++

Sytuacja kadrowa Wisły przed meczem z Rakowem Częstochowa byłaby bardzo dobra, gdyby nie zapis w umowie Felicio Brown Forbes. W piątkowym spotkaniu (godz. 20.30, relacja w Interii), krakowianie będą musieli poradzić sobie bez swojego najlepszego napastnika.

W tej rundzie zdarzało się już, że trener Peter Hyballa nie mógł skorzystać nawet z ośmiu zawodników. Tym razem kontuzjowanych jest tylko czterech, do tego absencja żadnego z nich nie jest zaskoczeniem, bo wszyscy leczą się od dłuższego czasu.

Wśród kontuzjowanych są: Vulnett Basha, Patryk Plewka, Kacper Duda oraz Adi Mehremić. Hyballa nie będzie mógł jednak skorzystać także z Brown Forbesa, ponieważ Raków w umowie zastrzegł sobie, że jeśli napastnik zagra przeciwko częstochowianom, to Wisła będzie musiała zapłacić bardzo wysoką kwotę.

– Nie ja przygotowywałem tę umowę, ale skoro jest taki dżentelmeński układ, to w porządku. Zresztą wiedziałem o tym wcześniej – zapewnia Hyballa.

Szkoleniowiec będzie miał twardy orzech do zgryzienia, ponieważ Brown Forbes to zdecydowanie najlepszy strzelec zespołu. W tym sezonie zdobył siedem bramek, a drugi w klasyfikacji Yaw Yeboah – trzy.

Czy w tej sytuacji … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTyran, rasista, mściwy potwór. Niewiele lepszy niż Harvey Weinstein
Następny artykułZTM znów zmienia rozkłady jazdy