A A+ A++

Król-Walas była druga za Ledecką także w kwalifikacjach, w których odpadła 24. Maria Bukowska-Chyc.

Wygrana Czeszki

W fazie pucharowej wracająca po urodzeniu córki Polka spisywała się znakomicie. Rozpoczęła od zwycięstwa nad Włoszką Jasmin Coratti o 0,18 s, a w ćwierćfinale o 0,52 s wyprzedziła drugą z reprezentantek Italii Elisę Caffont. W półfinale zdominowała natomiast Koreankę Haerim Jeong i wygrała z przewagą 3,41.

Finał zawodniczka z Zakopanego, ubiegłoroczna brązowa medalistka MŚ, przejechała dobrze, jednak Czeszka, dwukrotna mistrzyni olimpijska w tej konkurencji, od początku narzuciła szybkie tempo i zbudowała przewagę.

Trzecie miejsce zajęła Japonka Tsubaki Miki.

To piąte podium Król-Walas w karierze i czwarte drugie miejsce. Triumfowała raz – w 2022 roku w austriackim Simonhoehe.

Powrót po urodzeniu córki

Aleksandra Król-Walas po poprzednim sezonie zdecydowała się na przerwę w startach. Zajęła się życiem rodzinnym. Ślub, urodzenie córeczki, zmiana priorytetów. Powrót do sportu był jednak jak najbardziej zaplanowany. Zawodniczka ciągle marzy o olimpijskim podium. “Czy szybko udało się odzyskać dawną technikę w jeździe na snowboardowej desce?” – pytaliśmy ją kilka dni temu w Radiu RMF24.

Trener się śmiał, że tego się nie zapomina. Pod tym względem jeżdżę tak samo jak przed przerwą. Może przez pierwsze miesiące po porodzie brakowało mi troszkę siły i było mi ciężej. Teraz, gdy w sierpniu rozpoczynałam przygotowania do sezonu, nie było już takiego problemu i czułam jakby deska była po prostu przedłużeniem moich nóg. Przez tę roczną przerwę bardzo zatęskniłam za snowboardem. Cieszyłam się każdym dniem treningów. Miałam ogromną frajdę – opisywała snowboardzistka w Radiu RMF24.

Kwiatkowski odpadł w ćwierćfinale

W dzisiejszej rywalizacji mężczyzn w Pucharze Świata w Chinach Oskar Kwiatkowski rozpoczął od dobrego występu w kwalifikacjach, w których zajął trzecie miejsce. Dobrze spisał się także w pierwszym przejeździe fazy pucharowej, pokonując Amerykanina Cody’ego Wintersa, który nie ukończył przejazdu.

Polak odpadł jednak chwilę później w ćwierćfinale po minimalnej porażce z Koreańczykiem Sangkyum Kimem. Różnica między zawodnikami była tak mała, że o zwycięstwie decydowała fotokomórka.

Koreańczyk awansował później do wielkiego finału, nie ukończył jednak przejazdu i zajął drugie miejsce. Triumfował Włoch Edwin Coratti, a trzecie miejsce zajął Koreańczyk Sangho Lee.

W kwalifikacjach odpadł Andrzej Gąsienica-Daniel, który zajął 44. miejsce.

Radio RMF24

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24
Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTAURON Liga: To jeden z nielicznych meczów, który nie ma faworyta?
Następny artykułAnna Popek przyciąga spojrzenia. Założyła modny zestaw z popularnej sieciówki